Wiemy, że cynk wzmacnia odporność poprzez wpływ na układ immunologiczny, ale czy jest to jedyne działanie cynku, które przeciwdziała infekcji? Często słyszymy o tym, że cynk ogranicza namnażanie się wirusów (ich replikację).

Jaki jest tego mechanizm działania cynku?

Wielu badaczy analizowało mechanizm wpływu cynku na namnażanie się wirusów i tym samym ograniczenie rozprzestrzeniania się chorób wywołanych przez wirusy. Wyniki tych badań, poparte testami, potwierdziły, że cynk ma działanie przeciwwirusowe, działając na poziomie błony śluzowej układu oddechowego, czyli wrót do infekcji dla wirusów przenoszących się drogą kropelkową.

Okazało się, że jony cynku mają strukturę która pozwala na przyłączanie do receptorów ICAM-1 znajdujących się w śluzówce dróg oddechowych. To samo powinowactwo do tych receptorów mają rhinowirusy wywołujące objawy przeziębienia. Jony cynku konkurują zatem z wirusami o wiązanie się z receptorami ICAM-1. Cynk łącząc się z cząsteczkami ICAM-1 blokuje możliwość przyłączenia się do niej wirusa, i tym samym uniemożliwia zakażenie komórki wirusem. Wirusy tracą możliwość namnażanie się.
Ten mechanizm pozwala na ograniczenie ilości wirusów wnikających do komórek, skraca czas trwania przeziębienia i zmniejsza nasilenie objawów infekcji.

Opisany mechanizm działania cynku to nie hipoteza. Został on udowodniony w szeregu przeprowadzonych badań klinicznych, które potwierdziły skuteczność cynku w zwalczaniu wirusów przeziębienia i grypy. Działanie cynku potwierdzają także wnioski wyciągane przez naukowców z przeglądu badań klinicznych podsumowanych w postaci metaanalizy. Do tego typu analiz bierze się pod uwagę wyniki wszystkich badań publikowanych w ciągu wielu lat. Taka właśnie metaanaliza pozwoliła naukowcom na opublikowanie wniosku, że cynk skraca czas trwania przeziębienia – co potwierdza się z wcześniej wysuniętym twierdzeniem o przeciwwirusowym mechanizmie działania cynku blokującym replikację wirusów.

Chcąc skrócić czas przeziębienia i złagodzić objawy infekcji powinniśmy zastosować cynk już na samym początku kiedy zaczynamy odczuwać dyskomfort w obrębie dróg oddechowych, gdy potoczenie mówimy że „coś nas bierze”, gdy pojawiają się pierwsze objawy infekcji takie jak: gorączka, nieżyt nosa (katar) i złe samopoczucie.